:)
Dopadły mnie wakacje, znaczy się rozleniwienie. Prace czekają na sfotografowanie, a do aparatu tak strasznie daleko... :D Pocieszcie mnie, że też tak macie i przegońcie wyrzuty sumienia mego.
Poniżej torebki, którym się udało zapozować. Fiolet jest intensywniejszy w rzeczywistości, ale stawiał opory przed obiektywem.
Bardzo fajne te torby. Filc to wdzięczny i plastyczny materiał. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZgadzam się, bardzo go lubię :)
UsuńŚwietne są! Fioletowa mnie rzuciła na kolana! ;)) U mnie ostatnio pełno zamówień więc jak na razie muszę pracować na pełnych obrotach.:P
OdpowiedzUsuńRozumiem i niechaj cykl Twój twórczy trwa nadal :)
OdpowiedzUsuńFioletowa mnie urzekła, zarówno kolorem jak i kształtem :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
UsuńTorba z motylkiem - cudna ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńWyszywanie chwilę trwało :)
UsuńFioletowa to moja faworytka! :)
OdpowiedzUsuńi nie tylko ty masz lenia, mam i ja! :)
Dzięki Ci za to pocieszenie. Nie jestem sama :D
UsuńFajne torby, fiolet mnie urzekł:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Dziękuję i również pozdrawiam :)
Usuń