wtorek, 25 lutego 2014

Potwornie

Witajcie :)

Pochwalę się dziś książeczką, którą poczyniłam z okazji urodzin pewnego Krzysia.
Ponieważ nigdy nie wiem co będzie odpowiednim prezentem, wymyśliłam sobie, że może by tak spróbować z potworami. Nie z bardzo strasznymi, lecz kolorowymi, a nawet pociesznymi. Potwory przymocowały się do stron za pomocą rzepów, więc można kombinować z ich ustawianiem. Można też przy użyciu agrafki zrobić z nich ozdobę na plecak, firankę czy też ubranie.
Mam nadzieję, że nie znudzą się zbyt szybko :)


















środa, 19 lutego 2014

Zamek w dół

Wiosna proszę Państwa :)
Można się już nie zapinać pod samą brodę, odsłonić ciut ciałka i błysnąć naszyjnikiem.
Czego Wam i sobie życzę :)









niedziela, 16 lutego 2014

Wypas

Skoro idzie wiosna niechaj i zwierzątka powrócą na łąki:)
W dzisiejszej odsłonie słodka krówka (póki co bezimienna).
Czy krowy idą na wypas/popas czy po prostu idą coś zjeść/przeżuć?











czwartek, 13 lutego 2014

Zamiast walentynek

Witajcie :)
Walentynki to takie urocze święto, do którego zostaliśmy poniekąd zmuszeni. Ani ja, ani mój luby nie przepadamy za nim, ale zawsze miło jest dostać kwiaty i czekoladki. Swe zakochanie okazaliśmy zatem nieco wcześniej niż obyczaj przykazał. Tylko co można dać facetowi...?
Wymyśliłam, że zrobię zwierzątka, które bardzo lubi. Tak oto powstał pan pająk i pan kameleon. Prezent się spodobał i zawisł nad biurkiem. Dobrze, że lubi też inne gatunki - kolekcja będzie ulegać powiększeniu :)



















sobota, 8 lutego 2014

Czarno-biało

Witajcie :)

Po zmierzeniu się z pierwszym pojemnikiem filcowym zachciało mi się więcej. Prezentuję zatem dwa kolejne twory.
Najwięcej problemów miałam z białym, gdzie podstawą jest koło. Pięknie matematycznie wyliczona średnica, wszystko co do milimetra pasowało na wykroju i buba... nie pomyślałam, że podczas szycia będę zabierać sobie z podstawy, naciągać bardziej materiał niż z boków. Ale nic to, na czymś uczyć się trzeba :)
Jeśli macie rady zapobiegające tego typu błędom chętnie nadstawię ucha :)
Przyjemnego weekendu Wam życzę
:)















sobota, 1 lutego 2014

Zorganizuję się

Witajcie :)
Postanowiłam skończyć nieco z zazdroszczeniem innym ładnych cosiaków i uszyłam swój pierwszy pojemnik filcowy. Wiem, że nie jest to trudne dzieło, ale ponieważ było dziewiczym polem nie obeszło się bez omyłek. Prowadzenie szwu prosto okazuje się być fascynującym zajęciem :D










Sowa koniecznie chciała zapozować i pokazać, że potrafi przyczepić się wszędzie :)



Początkowo miała być broszką, ale bardziej podoba mi się w roli doczepiańca do torebki czy też pojemnika właśnie :)




Buziaki dla Was :)