czwartek, 21 kwietnia 2016

Ceramiczność naszyjnikowa

Skoro wiosna dookoła się panoszy można zacząć częściej po biżuterię sięgać :)
Oto moje ostatnie twory, czyli ceramika w roli głównej, ale tym razem w połączeniu z łańcuszkiem. Tylko pierwszy naszyjnik jest na sznurku, ponieważ obawiałam się , że kule (3cm) mogą być zbyt ciężkie dla metalowych ogniwek.
Spodobało mi się połączenie kamienia i łańcuszka, tak jakoś lekko się je nosi. Mam nadzieję, że wam też przypadną do gustu :)





















13 komentarzy:

  1. Cuda:) Te pierwsze kolorowe wpadły mi w oko najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie też pierwsze najbardziej się spodobały. jednak wszystkie są śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie są prześliczne ale te pierwsze urzekają kolorami :) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Powtórzę słowa mojej poprzedniczki pierwsze urzekają kolorami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne i szlachetne połączenie łańcuszka i ceramiki. Wszystkie naszyjniki bardzo mi się podobają. Dobrałaś piękne kolory, cudowne miodowe brązy, błękity i żółcie również. Każdy inny, każdy cudowny i na różne okazje.
    Miłego weekendu, pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne wszystkie. Bardzo, bardzo mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  7. A gdzie jesteś tak długo jak tu Cię nie ma???
    Piękne prace, pierwsza skradła moje serce!!!

    pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zaglądacie do mnie i dzielicie się z dobrym słowem :)