Poczynań wielkanocnych etap następny.
Chciałam wykorzystać nieco posiadane materiały, które składuję wciąż i wciąż. Stąd pomysł na patyczaki tkaninowe. Dzięki niewielkim rozmiarom ozdób mogłam użyć skrawkowych pozostałości i zrobić nieco miejsca na półce. No dobra, miejsca wcale nie przybyło, ale przynajmniej zbieractwo na coś się zdało :)
Filc także wykorzystałam. Tego materiału chyba nigdy nie porzucę :)
Pokaźną kolekcję patyczaków wytworzyłaś. ;)) O tak, zbieractwo jak najbardziej popieram i kultywuję. ;P
OdpowiedzUsuńDzięki zbieractwu nauczyłam się magazynowania :)
UsuńZapraszam do zabawy http://seehomeem.blogspot.com/2014/03/liebster-blog.html
OdpowiedzUsuń