Koszyczków wielkanocnych ciąg dalszy. Dziś w kolorze kurczakowym :)
A na koniec wielka niespodzianka dla mnie. Natalia z bloga Simple Variations przysłała mi te oto piękne twory swe. Nie wiem skąd dowiedziała się o mych urodzinach, ale się dowiedziała. I obdarowała :) Nie mogę się napatrzeć. A, że ja z tych podziwiających zwłaszcza, używanie odkładam na później, bo szkoda mi zniszczyć cokolwiek :)
Zapraszam Was do pooglądania jej prac. Zapewniam, że się spodobają :)
Koszyczek jest rewelacyjny. :))
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak się cieszę, że to wszystko doszło w jednym kawałku. :D Miałam mega tremę. Ale jeśli mówisz, że Ci się podoba to chyba sukces. ^^
Jak może się nie podobać. Wymyślam do czego by tu przeznaczyć notes i póki co nic nie jest go godne :)
OdpowiedzUsuńjesteś perfekcyjna! :)
OdpowiedzUsuńMów mi tak jeszcze ;)
UsuńPiękne koszyczki, a napisz mi proszę, czym wpinasz ten nap. Masz napownicę kaletniczą, czy taką ręczną?
OdpowiedzUsuńZwykła ręczna, szału nie robi, ale czasem się przyda :)
Usuń