niedziela, 14 września 2014

Prywata zdjęciowa

Odwiedziłam ostatnio rodzinne strony, gdzie udało się trafić na bardzo ciepłą końcówkę lata. Poranne mgły zachęcały do polowań aparatem tworząc magiczny klimat. Wszelka przydomowa roślinność oraz zwierzęcość zostały sfotografowane.









Pajęczyny są wszędzie :)






Nie mogło zbraknąć także piesa mego. Suczka zwie się Kara i nie wynika to z koloru przyodzienia :) Jest wodnym potworem, a jej ulubioną zabawą jest wygrzebywanie kamieni z rzeki i roznoszenie ich po trawnikach. Nie takich małych kamyczków, lecz takich które czasem ledwo mieszczą się do pyska :)








sobota, 13 września 2014

Sesja balkonowa

Korzystam z resztek lata i jego ciepła wygrzewając się na balkonie. Jako, że wrzośce jeszcze nie podupadły na wyglądzie, wykorzystane zostały ponownie jako modelki. Gdybym miała działkę posadziłabym ich większą ilość i zapatrywała się codziennie :)
Niosąc je do domu słyszałam szepty ludzi, że śliczne. Można by z nimi urządzić spacer po osiedlu i wywoływać uśmiechy. Rośliny, zwłaszcza kwitnące, jakoś tak mają :)

































wtorek, 2 września 2014

Rzemieniście

Mój najnowszy nabytek, czyli rzemienie z fakturą skóry węża w kolorach przeróżnych. W ofercie była cała gama barw, ale chciałam mieć coś pastelowego. Pojedynczy wydawał mi się mało widoczny, stąd trójbarwność. Są delikatne i mięciutkie, można głaskać :)
W tle śliczne wrzośce. Chyba sprawię ich sobie jeszcze trochę :)