:)
Były zieloności, więc (podążając za podziałem kolorystycznym) dziś są niebieskości. Przyglądając się zasobom własnym widzę, że niebieski króluje i chyba rzeczywiście najczęściej po ten kolor sięgam. Duża jest także oferta półfabrykatów w tej gamie, więc mimo iż zwykle obiecuję sobie, że już wystarczy niebieskiego, daj szansę innym kolorom, to i tak sięgam po coś nowego do kolekcji :)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szkło powlekane. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szkło powlekane. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 21 maja 2015
piątek, 13 czerwca 2014
Na różowo
Różowość mnie dopadła. W bransoletkowym wydaniu.
Dawniej jedynym akceptowanym przeze mnie kolorem był czarny. Zabawne jak gusta się zmieniają.
Mam gdzieś wbudowaną cykliczność. Jest okres na noszenie np. długich kolczyków, po czym następuje zwrot ku krótkim. Noszę ceramiczne bransoletki, po czym oczarowuje mnie akryl. Różnie to trwa - od kilku tygodni po miesiące. A ponieważ wiem,że to co mnie nudzi dziś, może się spodobać w przyszłym miesiącu - niczego się nie pozbywam. I tak rzeczy ciągle przybywa... :)
Dawniej jedynym akceptowanym przeze mnie kolorem był czarny. Zabawne jak gusta się zmieniają.
Mam gdzieś wbudowaną cykliczność. Jest okres na noszenie np. długich kolczyków, po czym następuje zwrot ku krótkim. Noszę ceramiczne bransoletki, po czym oczarowuje mnie akryl. Różnie to trwa - od kilku tygodni po miesiące. A ponieważ wiem,że to co mnie nudzi dziś, może się spodobać w przyszłym miesiącu - niczego się nie pozbywam. I tak rzeczy ciągle przybywa... :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)