sobota, 21 lutego 2015

Na srebrno

Witajcie :)))
Prezentuję dziś kilka lekkich naszyjników. Zwykle lubię cięższe rzeczy, ale chyba nadchodzi kolejna zmiana w upodobaniach. Mam taką cykliczność, że np. przez kilka tygodni noszę jedynie kamienie, albo tylko długie kolczyki. Nie mogę wyrzucić niczego z dóbr posiadanych, bo po jakimś czasie wracam do nich, więc chwilowe zapomnienie nie może skutkować ostatecznym rozstaniem (dzięki temu mogę gromadzić i gromadzić - tak to sobie sprytnie wytłumaczyłam:))














16 komentarzy:

  1. mój faworyt to zdecydowanie trzeci naszyjnik ;)
    Też tak mam - gromadzę bo często wracam :) Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz piękne naszyjniki, wszystkie mi się podobają. I też tak mam jak Ty, że gromadzę biżuterię. Kiedyś lubiłam różne wisiorki, korale, naszyjniki, obecnie noszę głównie kolczyki, ale muszę to zmienić, tym bardziej że idzie wiosna, więc czas na zmiany :) Miłego weekendu !

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne naszyjniki. Moim faworytem jest drugi od góry.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie wszystkie piękne!
    Miłego wieczoru :)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie najfajniej wyglądają wszystkie razem :) Ale rozumiem, że raczej tak ich nie nosisz ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Każdy z osobna doskonały a wszystkie razem prezentują się obłędnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne naszyjniki, ja lubię delikatniejsze, mój ulubiony to ten z czarnymi kamyczkami :) Pozdrawiam i zapraszam, Asia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zaglądacie do mnie i dzielicie się z dobrym słowem :)