Porzuciłam na chwilę biżuterię na rzecz stroików/wieńców/jak zwał tak zwał. Powstały cztery sztuki. Zamawiałam sztuczne roślinki w internecie i muszę przyznać, że zaskoczyła mnie jakość materiałów. Bardzo dobra znaczy się była, nie taka nachalnie plastikowa. I wybór spory i w ogóle same przyjemne wrażenia mam.
Poniżej pierwszy z tworów :)
Pięknie Ci wyszły te wieńce, fajne materiały wybrałaś :-)
OdpowiedzUsuńwszechstronnie uzdolniona Diano! jesteś mega zdolniachą :) i dziękuję za miłe słowa u mnie <3
OdpowiedzUsuńMówcie mi tak jeszcze :D
OdpowiedzUsuńŚliczny stroik. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudny! Kwiaty prezentują się rzeczywiście świetnie! ;)) A tak z innej beczki - widzimy się w sobotę na Craftshow w Krakowie? ;)
OdpowiedzUsuńByć bardzo bym chciała,ale do stuprocentowej pewności brakuje mi dwudziestu :)
OdpowiedzUsuń