Witajcie :)
Kolejna porcja bombek przybyła, tym razem mocno naszpilkowanych. Palec główny wbijający nie jest zadowolony ;)
Chciałam coś z fakturą, więc wydobyłam kawałki tapet i oddałam na pożarcie dziurkaczowi. Spróbowałam też zawijanego materiału. Myślę, że wyszło całkiem nieźle. Tylko drzewka nadal brak :)
Cudowne są Twoje bombki Diano. Miałaś doskonały pomysł z kwiatuszkami z dziurkacza. Mnie jednak najbardziej podoba się ta ze sznurka. Przypomina mi wełenkę.
OdpowiedzUsuńMała owieczka :)
UsuńŚwietny pomysł,ale że Twój dziurkacz podołał grubej tapecie? W ogóle fajnie dobrałaś kolorystykę!
OdpowiedzUsuńW małych seriach nie narzekał :)
UsuńO, wow! Prawdziwe cuda! :) Naszpilkowne wygladają czadowo a zwijana jest obłędna! ;)
OdpowiedzUsuńZ nią było najwięcej pracy, ale warto było :)
UsuńDiano boskie są te bombeczki, i Jaki pomysł z ta tapetą i ta sznurkowa, no rewelacyja !!!!:)
OdpowiedzUsuńTapeta daje wiele możliwości :)
Usuńświetne bombki ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietny pomysł, piękne są te bombki i kolory :)
OdpowiedzUsuńChciałam coś stonowanego :)
UsuńBardzo mi się podobają, są oryginalne i pomysłowe :) Jesteś bardzo kreatywną osobą. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo, również pozdrawiam :)
Usuńojojojoj... jakie śliczne, te w palecie brązowej są przecudne - oki, mam słabość do tego koloru. Super wykonanie!
OdpowiedzUsuń